Gdy nie ma już mowy o misji…

Gdy nie ma już mowy o misji…

Człowiek wielu pasji. W latach 80. XX. wieku publikował w prasie drugiego obiegu i poza cenzurą. Zerwał kontakt z mediami i „wszystkim, co państwowe”. Uprawiał „satyrę podziemną” w mediach niezależnych. Do mediów publicznych wrócił w 1989 roku. Twórca jednego z...